16 wrz 2010

Uchylenie wyroku, odrzucenie pozwu

Ocena, czy przekroczenie terminu było nadmierne i czy przekroczenie terminu nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się, jest pozostawiona uznaniu sądu.

Uzasadnienie

Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych postanowieniem z dnia 28 kwietnia 2005 r. (...) odrzucił odwołanie Stanisława P. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - Oddziału w L. z dnia 6 listopada 2003 r. (...).

Sąd ustalił i zważył między innymi, że decyzja, od której wnioskodawca złożył odwołanie, została wydana w dniu 6 listopada 2003 r. i została doręczona wnioskodawcy w listopadzie 2003 r. (dokładnej daty wnioskodawca nie pamięta). Nie wniesiono odwołania od tej decyzji, która stała się prawomocna z dniem 31 grudnia 2003 r. W dniu 20 stycznia 2004 r. wnioskodawca złożył do organu rentowego wniosek o przeliczenie podstawy wymiaru świadczenia. Organ rentowy decyzją z dnia 12 lutego 2004 r. odmówił przeliczenia podstawy wymiaru świadczenia. Wnioskodawca w piśmie (odwołaniu) z dnia 24 lutego 2004 r. domagał się przywrócenia terminu do złożenia odwołania od decyzji z dnia 6 listopada 2003 r.

W ocenie Sądu, wnioskodawca nie miał zamiaru wnoszenia odwołania od decyzji z dnia 6 listopada 2003 r. Dopiero otrzymanie nowego druku RP7 spowodowało złożenie nowego wniosku z dnia 20 stycznia 2004 r. i wydanie decyzji z dnia 12 lutego 2004 r., która nie była korzystna dla wnioskodawcy. Okoliczności te nie stanowią - zdaniem Sądu - niezależnych od wnioskodawcy przyczyn niewniesienia odwołania od decyzji z dnia 6 listopada 2003 r. i nie mogą skutkować przywróceniem terminu do wniesienia odwołania (art. 477[9] § 3 kpc).

Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w L. postanowieniem z dnia 30 sierpnia 2005 r. (...) oddalił zażalenie ubezpieczonego Stanisława P. od powyższego postanowienia Sądu pierwszej instancji.

Sąd stwierdził, że w sprawie niniejszej fakt przekroczenia przez wnioskodawcę terminu określonego w art. 477[9] § 1 kpc nie budzi wątpliwości. Niezależnie od tego, w jakiej dacie ubezpieczony podjął zamiar zaskarżenia decyzji z dnia 6 listopada 2003 r., środek odwoławczy wniósł do właściwego sądu z prawie dwumiesięcznym uchybieniem terminowi ustawowemu. Nie można uznać, że odwołanie od tej decyzji ubezpieczony złożył w dniu 19 stycznia 2004 r., gdyż pismo oznaczone tą datą zawierało wniosek o ponowne przeliczenie świadczenia. W treści tego pisma ubezpieczony w żaden sposób nie zakwestionował decyzji organu rentowego z dnia 6 listopada 2003 r. Odwołanie od tej decyzji złożył dopiero w dniu 24 lutego 2004 r. wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania.

W ocenie Sądu, oczekiwanie przez wnioskodawcę na zaświadczenie o zarobkach nie usprawiedliwia zwłoki w zaskarżeniu decyzji administracyjnej, nie jest bowiem okolicznością zewnętrzną, niezależną od wnioskodawcy "w myśl zasad określonych w art. 477[9] § 3 kpc".

Ubezpieczony w skardze kasacyjnej od powyższego postanowienia Sądu drugiej instancji zarzucił: 1) naruszenie prawa materialnego, a to art. 5 kc przez jego niezastosowanie i niewzięcie po uwagę, przy ocenie przesłanek z art. 477[9] § 3 kpc i art. 477[10] § 1 kpc, choroby powoda, nieznajomości prawa, nieporadności oraz wprowadzenia w błąd przez organ rentowy, 2) przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, a to art. 477[10] § 1 kpc w związku z art. 477[9] § 3 kpc oraz w związku z art. 126 kpc przez jego niezastosowanie i przyjęcie, że pismo powoda z dnia 19 stycznia 2005 r. (?) nie stanowiło odwołania od decyzji pozwanego, a jedynie wniosek o ponowne przeliczenie świadczenia; art. 477[9] § 3 kpc oraz art. 231 kpc polegające na: a) przyjęciu, że powód skierował środek odwoławczy do właściwego Sądu z prawie dwumiesięcznym uchybieniem ustawowemu terminowi; b) uznaniu za prawdziwy wniosku Sądu pierwszej instancji, że wnioskodawca nie miał zamiaru wniesienia odwołania od decyzji z dnia 6 listopada 2003 r.; c) przyjęciu, że oczekiwanie przez powoda na zaświadczenie o zarobkach nie usprawiedliwia zwłoki w zaskarżeniu decyzji pozwanego, gdyż nie jest okolicznością zewnętrzną i niezależną od powoda; d) braku oceny, czy przekroczenie terminu nie było nadmierne; art. 386 § 4 w związku z art. 126 kpc przez jego niezastosowanie polegające na tym, że Sąd drugiej instancji nie uchylił postanowienia Sądu pierwszej instancji w całości, mimo że Sąd ten nie rozpoznał odwołania powoda z dnia 24 lutego 2004 r. w części odnoszącej się do zaskarżenia decyzji pozwanego z dnia 12 lutego 2004 r.; art. 233 § 1 kpc przez jego niezastosowanie, tj. nieodniesienie się do zgłoszonego przez powoda dowodu z zaświadczeń o zarobkach.

Wskazując na powyższe podstawy kasacyjne wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi, który wydał zaskarżone orzeczenie lub innemu Sądowi równorzędnemu ewentualnie o uchylenie w całości orzeczenia Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania temu Sądowi lub sądowi równorzędnemu.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

1. Skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw.

2. Nie jest trafny zarzut naruszenia zaskarżonym wyrokiem przepisu art. 386 § 4 w związku z art. 126 kpc przez jego niezastosowanie polegające na tym, że Sąd drugiej instancji nie uchylił postanowienia Sądu pierwszej instancji w całości, mimo że Sąd ten nie rozpoznał odwołania powoda z dnia 24 lutego 2004 r. w części odnoszącej się do zaskarżenia decyzji pozwanego z dnia 12 lutego 2004 r.

3. Istotnie, treść odwołania z dnia 24 lutego 2004 r. mogłaby upoważniać do konkluzji, że ubezpieczony odwoływał się do Sądu pierwszej instancji także od decyzji organu rentowego z dnia 12 lutego 2004 r., którą błędnie nazywa "pismem". W konsekwencji, można by było przyjąć, że Sąd pierwszej instancji nie rozpoznając odwołania od tej decyzji nie rozpoznał istoty sprawy. Zgodnie bowiem z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego nierozpoznanie istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § 4 kpc zachodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy zaniechał on zbadania materialnej podstawy powództwa albo merytorycznych zarzutów(por. z dnia SN 25 listopada 2003 r. II CK 293/2002 LexPolonica nr 405129).

4. Należy mieć jednak na uwadze, że kontrola kasacyjna wykonywana przez Sąd Najwyższy obejmuje stosowanie prawa - procesowego i materialnego - przez Sąd drugiej instancji, zaś naruszenia prawa popełnione przez Sąd pierwszej instancji, mogą być wytykane w apelacji. Badanie przez Sąd Najwyższy stosowania prawa przez Sąd pierwszej instancji może mieć jedynie charakter pośredni, w sytuacji, gdy skarżący zarzuci Sądowi drugiej instancji naruszenie art. 386 § 4 kpc przez nieuwzględnienie, mimo zarzutu apelacyjnego, naruszenia wskazanych przepisów prawa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 2002 r. I CKN 267/2001 LexPolonica nr 384425). W skardze kasacyjnej sformułowano wprawdzie zarzut naruszenia zaskarżonym wyrokiem przepisu art. 386 § 4 kpc, jednakże zarzut nierozpoznania istoty sprawy przez Sąd pierwszej instancji nie został przedstawiony w apelacji, co uniemożliwia kontrolę kasacyjną zastosowania tego przepisu. Należy mieć także na uwadze, że nierozpoznanie istoty sprawy stanowi wadę braną pod uwagę w ramach kontroli orzeczeń sądu pierwszej instancji w postępowaniu apelacyjnym (art. 386 § 4 kpc). Zarzut tego rodzaju wadliwości nie odnosi się do orzeczenia sądu drugiej instancji i nie może stanowić usprawiedliwionej podstawy kasacji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2001 r. I PKN 247/2000 OSNAPiUS 2002/21 poz. 521).

5. Oczywiście bezzasadny jest zarzut naruszenia zaskarżonym wyrokiem art. 477[10] § 1 kpc w związku z art. 477[9] § 3 kpc oraz w związku z art. 126 kpc przez jego niezastosowanie i przyjęcie, że pismo powoda z dnia 19 stycznia 2005 r. (?) nie stanowiło odwołania od decyzji pozwanego, a jedynie wniosek o ponowne przeliczenie świadczenia. Z akt sprawy wynika bowiem bezspornie, że pismo ubezpieczonego z dnia 19 stycznia 2004 r. jest skierowanym do organu rentowego wnioskiem o ponowne ustalenie wysokości świadczenia, o którym mowa w art. 109 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. 1998 r. Nr 162 poz. 1118 ze zm.) i w wyniku tego wniosku organ rentowy wydał decyzję z dnia 12 lutego 2004 r. odmawiającą ponownego ustalenia wysokości emerytury na podstawie art. 111 ust. 1 pkt 2 i 3 tej ustawy. Powyższy wniosek ubezpieczonego nie może być zatem uznany za skierowane do Sądu pierwszej instancji odwołanie od decyzji organu rentowego z dnia 6 listopada 2003 r. Sąd drugiej instancji trafnie uznał, że odwołanie od powyższej decyzji ubezpieczony złożył dopiero w dniu 24 lutego 2004 r. wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania.

6. Nie jest trafny zarzut naruszenia zaskarżonym wyrokiem przepisu art. 477[9] § 3 kpc oraz art. 231 kpc polegające na: a) przyjęciu, że powód skierował środek odwoławczy do właściwego Sądu z prawie dwumiesięcznym uchybieniem ustawowemu terminowi; b) uznaniu za prawdziwy wniosku Sądu pierwszej instancji, że wnioskodawca nie miał zamiaru wniesienia odwołania od decyzji z dnia 6 listopada 2003 r.; c) przyjęciu, że oczekiwanie przez powoda na zaświadczenie o zarobkach nie usprawiedliwia zwłoki w zaskarżeniu decyzji pozwanego, gdyż nie jest okolicznością zewnętrzną i niezależną od powoda; d) braku oceny, czy przekroczenie terminu nie było nadmierne.

7. Zgodnie z przepisem art. 477[9] § 3 kpc sąd odrzuci odwołanie wniesione po upływie terminu, chyba że przekroczenie terminu nie jest nadmierne i nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się.

8. Sąd nie odrzuci odwołania od decyzji organu rentowego na podstawie art. 477[9] § 3 kpc tylko wówczas, gdy bezspornie stwierdzi, że przekroczenie ustawowego terminu nie jest nadmierne i że nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się. W pozostałych wypadkach jest obowiązany odrzucić odwołanie. Odrzucając odwołanie na podstawie powyższego przepisu Sąd uzasadnia, że nie wystąpiły wskazane w nim obie przesłanki potraktowania spóźnionego odwołania tak, jakby zostało wniesione w terminie. Wbrew twierdzeniom skargi kasacyjnej, Sąd drugiej instancji odniósł się do obu przesłanek wskazanych w powyższym przepisie w takim zakresie, w jakim odwołał się do "zasad określonych w art. 477[9] § 3 kpc", aczkolwiek Sąd wyraźniej zaakcentował to, że przekroczenie terminu nie nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się.

9. W związku z tym zarzutem należy mieć na uwadze, że według ogólnych reguł procesu cywilnego pismo spóźnione może być skutecznie wniesione ponownie po uzyskaniu przez stronę przywrócenia terminu do jego wniesienia (art. 168 kpc). W odrębnym postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych postępowanie o przywrócenie terminu w odniesieniu do odwołania, czyli pisma wszczynającego postępowanie, nie jest stosowane. Sąd z urzędu, w trakcie wstępnego badania sprawy, dokonuje nie tylko sprawdzenia zachowania przez stronę terminu do wniesienia odwołania, ale także - w przypadku stwierdzenia opóźnienia - ocenia jego rozmiar oraz przyczyny. Sąd ma dyskrecjonalną możliwość potraktowania spóźnionego odwołania tak, jakby zostało wniesione w terminie. Może tego dokonać pod warunkiem uznania, że przekroczenie terminu nie jest nadmierne oraz że nastąpiło z przyczyn niezależnych od skarżącego (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1999 r. II UKN 588/99 OSNAPiUS 2001/4 poz. 134). Stosownie do oceny tych okoliczności odwołanie odrzuca albo nadaje mu bieg.

10. Ocena, czy przekroczenie terminu było nadmierne, należy do uznania Sądu. W rozpoznawanej sprawie nie zostało skutecznie podważone ustalenie Sądów obu instancji, że ubezpieczonemu decyzję z dnia 6 listopada 2003 r. doręczono w listopadzie 2003 r. oraz że odwołanie od tej decyzji ubezpieczony wniósł w dniu 24 lutego 2004 r. wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania. Zgodnie zaś z przepisem art. 477[9] § 1 kpc odwołania od decyzji organów rentowych wnosi się na piśmie do organu, który wydał decyzję, lub do protokołu sporządzonego przez ten organ, w terminie miesiąca od doręczenia odpisu decyzji. W tej sytuacji należy podzielić pogląd Sądu drugiej instancji wyrażony implicite w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że niemal dwumiesięczne przekroczenie przez ubezpieczonego terminu do wniesienia odwołania było nadmierne.

11. Ocena, czy przekroczenie terminu nastąpiło z przyczyn niezależnych od odwołującego się, jest pozostawione uznaniu Sądu. W rozpoznawanej sprawie, odwołujący się twierdzi, że spełnienie wymagania organu rentowego udokumentowania zarobków uniemożliwiło mu złożenie odwołania w terminie. W sposób oczywisty oczekiwanie przez wnioskodawcę na zaświadczenie o zarobkach nie jest niezależną od skarżącego przyczyną przekroczenia terminu do wniesienia odwołania. Nie ulega bowiem wątpliwości, że po pierwsze - zaświadczenie to zostało przedłożone i ocenione w postępowaniu przed organem rentowym zakończonym decyzją z dnia 12 lutego 2004 r., po drugie - brak zaświadczenia o zarobkach nie stanowił żadnej przeszkody w terminowym wniesieniu odwołania od decyzji z dnia 6 listopada 2003 r.; dowód z zaświadczenia o zarobkach mógł być bowiem przedłożony w postępowaniu sądowym wszczętym na skutek odwołania od powyższej decyzji.

12. Przepis art. art. 477[9] § 3 kpc określa wyczerpująco przesłanki odrzucenia odwołania od decyzji organu wniesionego z przekroczeniem terminu. Wykonanie tego obowiązku ustawowego przez sąd nie może być rozważane w płaszczyźnie nadużycia prawa, o którym mowa w art. 5 kc. Należy mieć także na uwadze, że przepis art. 5 kc, zgodnie z treścią art. 1 kc, ma zastosowanie do stosunków prawa materialnego. Nie jest więc dopuszczalne stosowanie go do odrzucenia przez sąd odwołania od decyzji organu rentowego na podstawie art. 477[9] § 3 kpc. Z tych względów zarzut naruszenia zaskarżonym wyrokiem przepisu art. 5 kc jest oczywiście nieusprawiedliwiony.

Biorąc powyższe pod rozwagę, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.

KANCELARIE PRAWNE

Adwokat + Radca Prawny + Notariusz + Doradca Podatkowy

tel. 503-300-503

www.matysiak-kancelaria.pl


 

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie

z dnia 24 lutego 2005 r.

I ACa 1676/2003

Fakt, iż prawo rzeczowe, które było przedmiotem sporu wygasło, nie jest przesłanką umorzenia postępowania ale oceny zasadności roszczenia materialno-prawnego opartego na art. 10 ustawy o księgach wieczystych i hipotece i twierdzenia, że stan prawny wynikający z treści księgi wieczystej nie jest zgodny z rzeczywistym stanem prawnym. Skoro żądanie zawarte w pozwie, który nie został cofnięty, okazało się merytorycznie nieuzasadnione, właściwym rozstrzygnięciem była zmiana zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa.

Uzasadnienie

Syndyk masy upadłości PTHZ V. Przedsiębiorstwo Państwowe w W. wnosił o uzgodnienie stanu prawnego wynikającego z treści księgi wieczystej (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy dla W.-M. z rzeczywistym stanem prawnym przez wykreślenie z tej księgi hipoteki przymusowej w kwocie 3.000.000 USD wpisanej na rzecz P. SA w Ł. Oddział w R. na podstawie wyciągu ww. Banku z dnia 30 sierpnia 1995 r.

Pozwany Bank P. z siedzibą w W. wnosił o oddalenie powództwa.

Sąd Okręgowy w W. wyrokiem z dnia 1 lipca 2002 r. uwzględnił powództwo. Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 30 listopada 1992 r. zawarta została umowa nr (...) o kredyt dewizowy pomiędzy PBG w Ł. oraz Przedsiębiorstwem Przetwórstwa Mięsno-Spożywczego W. Spółką z o.o. w G.-L. w kwocie 3.000.000 USD na sfinansowanie budowy wytwórni napojów owocowych. W tym samym dniu zawarta została umowa poręczenia pomiędzy P. SA w Ł. a Przedsiębiorstwem Państwowym V. PTHZ Przedsiębiorstwem Państwowym w celu zabezpieczenia wierzytelności P. SA.

W dniu 30 sierpnia 1995 r. P. S.A. w Ł. wystawił wyciąg nr 1 z ksiąg i dokumentów bankowych na podstawie umowy nr (...) o kredyt dewizowy z 30 listopada 1992 r. oraz umowy poręczenia z tej samej daty. Z wyciągu wynika, że na dzień 30 sierpnia 1995 r. figuruje niespłacone wymagalne zadłużenie dłużnika solidarnego PTHZ V. w wysokości 3.000.000 USD z tytułu niespłacenia przez PPMS W. Spółkę z o.o. kredytu dewizowego.

W księdze wieczystej (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy dla W.-M. wpisane jest na rzecz Skarbu Państwa prawo własności nieruchomości stanowiącej działkę gruntu nr (...), położonej w W. przy ul. W. (...). Jako użytkownik wieczysty nieruchomości i właściciel budynków wpisane jest PTHZ V. PP w W. W dziale IV tej księgi w dniu 3 listopada 1995 r. wpisana została hipoteka przymusowa w kwocie 3.000.000 USD na rzecz P. SA w Ł. z tytułu wymagalnego zadłużenia na wniosek z dnia 22 września 1995 r. na podstawie wyciągu ww. Banku z dnia 30 sierpnia 1995 r.

W dniu 1 grudnia 1998 r. Sąd Rejonowy w Ł. XXI Wydział Gospodarczy Rejestrowy postanowił wykreślić z rejestru handlowego PBG SA z siedzibą w Ł. w związku z połączeniem się z Bankiem P. w W.

Postanowieniem z dnia 14 czerwca 2000 r. Sąd Rejonowy dla m.st. W. Wydział XVII Gospodarczy ogłosił upadłość PTHZ V. Powód złożył do Sądu Rejonowego dla W.-M. wniosek o wykreślenie hipoteki w kwocie 3.000.000 USD. Postanowieniem z 26 kwietnia 2001 r. Sąd Rejonowy dla W.-M. wyznaczył syndykowi termin na złożenie dokumentu mogącego stanowić podstawę wpisu. Zażalenie powoda wniesione na to postanowienie zostało oddalone.

Sąd Okręgowy podzielił zarzut powoda naruszenia art. 50 ust. 1 Prawa bankowego z dnia 31 stycznia 1989 r. przez wpisanie hipoteki do księgi wieczystej na nieruchomości nie stanowiącej własności kredytobiorcy. W tej sytuacji, zdaniem Sądu I instancji zachodzą przesłanki z art. 10 ustawy o księgach wieczystych i hipotece, albowiem niezgodnie z rzeczywistym stanem prawnym dokonano wpisu hipoteki. Zdaniem Sądu Okręgowego pomimo określenia użytego w księdze wieczystej "hipoteka przymusowa" jest to hipoteka bankowa - wpisana na wniosek banku na podstawie dołączonego przez bank dokumentu, który w przypadku hipoteki bankowej zastępuje notarialne oświadczenie kredytobiorcy. Ponieważ hipoteka bankowa może zostać wpisana jedynie na nieruchomości kredytobiorcy, a wpisana została na nieruchomości będącej w użytkowaniu wieczystym poręczyciela, wpisu hipoteki dokonano niezgodnie z prawem.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł pozwany. W apelacji zarzucił naruszenie prawa materialnego, to jest art. 53 ust. 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1989 r. - Prawo bankowe przez zastosowanie do hipoteki przymusowej przepisów o hipotece zwykłej oraz naruszenie przepisów postępowania, to jest art. 328 kpc przez uchybienie sporządzenia uzasadnienia wyroku.

W konkluzji skarżący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

W toku postępowania przed Sądem Apelacyjnym strony wniosły o zawieszenie postępowania; na podstawie art. 178 kpc wniosek ten został uwzględniony postanowieniem z dnia 27 czerwca 2003 r. W dniu 13 listopada 2003 r. pozwany złożył wniosek o podjęcie zawieszonego postępowania wskazując, że strony zawarły pozasądową ugodę, w wyniku której powód dokonał spłaty zobowiązania związanego z udzielonym poręczeniem, zatem spór stał się bezprzedmiotowy. Pozwany oświadczył, że o ile powód cofnie pozew, pozwany złoży oświadczenie o cofnięciu apelacji. Postępowanie podjęte zostało postanowieniem z dnia 26 listopada 2003 r. W piśmie z dnia 15 grudnia 2003 r. powód wnosił o umorzenie postępowania z uwagi na zawarcie przez strony ugody, która została wykonana. W odpowiedzi na to pismo, pozwany w piśmie z dnia 24 grudnia 2003 r. wnosił o zobowiązanie powoda do wskazania podstawy prawnej umorzenia postępowania, a dodatkowo w piśmie z dnia 19 stycznia 2004 r. wskazał, że dla całkowitego wyjaśnienia kwestii objętych sporem niezbędne jest cofnięcie pozwu przez powoda. W piśmie z dnia 22 stycznia 2004 r. pozwany oświadczył, że wobec nie złożenia przez powoda oświadczenia o cofnięciu pozwu ze zrzeczeniem się roszczenia - popiera apelację. Powód w piśmie z dnia 22 marca 2004 r. poinformował, że hipoteka ciążąca na nieruchomości wygasła z mocy art. 120 prawa upadłościowego, ponieważ nieruchomość została sprzedana przez syndyka z wolnej ręki. W związku z tym, że kwestie sporne zostały załatwione w wyniku ugody postępowanie powinno być umorzone jako bezprzedmiotowe. Podobne stanowisko powód zajął w piśmie z dnia 10 lutego 2005 r.

Z aktu notarialnego z dnia 23 lipca 2003 r. (k. 351 akt księgi wieczystej (...)) wynika, że prawo użytkowania wieczystego na przedmiotowej nieruchomości oraz własność budynków i urządzeń stanowiących odrębny od gruntu przedmiot własności sprzedane zostały przez syndyka masy upadłości PTHZ V. w W. z wolnej ręki na rzecz D. W. Spółki z o.o. w W. za zezwoleniem sędziego komisarza udzielonym prawomocnym postanowieniem z dnia 17 czerwca 2003 r. (...). Na skutek tej umowy oraz na podstawie art. 1003 kpc w związku z art. 120 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. Prawo upadłościowe, w dniu 5 września 2003 r. wykreślono hipotekę przymusową w kwocie 3.000.000 USD.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

W wyniku zmiany okoliczności faktycznych i prawnych przed Sądem II instancji strony były zgodne co do tego, że na skutek zawarcia i wykonania pozasądowej ugody wierzytelność zabezpieczona hipoteką przymusową w kwocie 3.000.000 USD została zaspokojona. Na podstawie akt księgi wieczystej (...) (umowy z dnia 23 lipca 2003 r. - Rep. Nr (...), postanowienia Sądu Rejonowego dla m.st. W. z dnia 17 czerwca 2003 r. oraz zawiadomienia o wpisie z dnia 5 września 2003 r.) Sąd Apelacyjny ustalił ponadto, że przedmiotowa hipoteka wygasła (art. 1003 kpc w związku z art. 120 rozporządzenia(1) Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. - Prawo upadłościowe) i została wykreślona. Dokumenty te znane były powodowi, gdyż na okoliczności z nich wynikające powoływał się w piśmie z dnia 22 marca 2004 r. Pozwany nie kwestionował wymienionych dokumentów.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego żądanie uzgodnienia stanu prawnego wynikającego z treści księgi wieczystej (...) z rzeczywistym stanem prawnym na podstawie art. 10 ustawy o księgach wieczystych i hipotece stało się niezasadne. Rzeczywisty stan prawny i stan prawny ujawniony w księdze wieczystej są bowiem zgodne. Ponieważ jednak powód nie cofnął pozwu w sprawie niniejszej i nie zaszła żadna z przesłanek skutkujących umorzeniem postępowania, powództwo należało ocenić w świetle aktualnego stanu faktycznego i prawnego. Nie jest bowiem uzasadnione stanowisko powoda, według którego sam fakt zawarcia pomiędzy stronami ugody pozasądowej, wykonania jej i sprzedaży nieruchomości, a następnie wygaśnięcia hipoteki i jej wykreślenia powoduje, że postępowanie w sprawie niniejszej podlegało umorzeniu. Zgodnie z art. 391 § 2 kpc sąd drugiej instancji umarza postępowanie apelacyjne na skutek cofnięcia apelacji. W myśl natomiast art. 355 § 1 w związku z art. 386 § 3 kpc sąd drugiej instancji może uchylić zaskarżony wyrok i umorzyć postępowanie, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew lub jeżeli wydanie wyroku stało się z innych przyczyn zbędne lub niedopuszczalne. Żadna z powyższych sytuacji nie zachodzi. Strony nie zawarły ugody sądowej, powód nie cofnął również pozwu ze skutkiem prawnym. Prawo rzeczowe, które było przedmiotem sporu wygasło, co nie jest jednak przesłanką umorzenia postępowania ale oceny zasadności roszczenia materialno-prawnego opartego na art. 10 ustawy o księgach wieczystych i hipotece i twierdzeniu, że stan prawny wynikający z treści księgi wieczystej nie jest zgodny z rzeczywistym stanem prawnym. Skoro żądanie zawarte w pozwie, który nie został cofnięty merytorycznie okazało się nieuzasadnione, właściwym rozstrzygnięciem była zmiana zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa. Stanowisko takie wyraził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 14 maja 1971 r. (II CZ 46/71 Biuletyn Informacyjny Sądu Najwyższego 1971/10-11 poz. 166), w którym wskazał, że w sytuacji w której powód oświadcza, że nie chce lub nie może zrzec się roszczenia, a pozwany nie wyraża zgody na cofnięcie pozwu, pozew dalej istnieje i podlega merytorycznemu rozpoznaniu. Pogląd powyższy sformułowany został wprawdzie na tle wystąpienia przez powoda z nowym roszczeniem zamiast poprzedniego, jednak aktualny pozostaje w przypadku, w którym powód wnosi o umorzenie postępowania, ale celowo nie składa oświadczenia o cofnięciu pozwu, pomimo pozasądowego rozwiązania sporu. Sytuacja powyższa zbliżona jest do przypadku, w którym do zaspokojenia żądania dochodzi dopiero w toku procesu. Na skutek zmiany okoliczności sprawy wywołanych działaniem powoda, utracił on interes prawny w dochodzeniu niniejszego roszczenia.

Mając na uwadze przedstawione wyżej okoliczności Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 kpc orzekł jak na wstępie. O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 kpc. Obciążając powoda kosztami procesu Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że to powód zainicjował niniejszy proces, a następnie w jego toku w wyniku ugody pozasądowej zaspokoił wierzytelność pozwanego, która zabezpieczona była hipoteką przymusową. Zatem to działania samego powoda doprowadziły do takiej zmiany sytuacji faktycznej i prawnej, która była wystarczająca do uznania jego roszczenia za niezasadne.

Sąd Apelacyjny nakazał również pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa wpis sądowy od pozwu w kwocie 100.000 zł. z uwagi na fakt, że wpis ten mimo braku ku temu podstawy prawnej nie został pobrany przez Sąd I instancji. Wbrew twierdzeniom syndyka masy upadłości PTHZ V., zawartym w piśmie z dnia 22 maja 2001 r. powód nie był zwolniony od kosztów sądowych na podstawie art. 57 § 1 w związku z art. 56 Prawa upadłościowego. Powództwo o uzgodnienie stanu prawnego ujawnionego w księdze wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym w żadnym razie nie może być uznane za sprawę należącą do kategorii wymienionej w art. 56 Prawa upadłościowego. W przepisach art. 57 § 1 w związku z art. 56 mowa jest o zaskarżaniu czynności prawnych upadłego zdziałanych ze szkodą wierzycieli. Wpis hipoteki przymusowej dokonany na podstawie wyciągu z ksiąg bankowych w dniu 3 listopada 1995 r. w związku z zawarciem umowy poręczenia w 1992 r. a więc na prawie osiem lat przed ogłoszeniem upadłości nie może być uznany za taką czynność. Ponieważ powód nie zgłaszał wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych i nie było podstaw do zaniechania pobierania wpisu sądowego od pozwu, Sąd Apelacyjny z urzędu zobowiązany był do naprawienia tego uchybienia. W tym stanie rzeczy powód może skorzystać z trybu wskazanego w rozporządzeniu(2) Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 lutego 1991 r. w sprawie umarzania, rozkładania na raty i odraczania terminu spłaty należności sądowych (Dz. U. 1991 r. Nr 25 poz. 102 ze zm.).

KANCELARIE PRAWNE

Adwokat + Radca Prawny + Notariusz + Doradca Podatkowy

tel. 503-300-503

www.matysiak-kancelaria.pl


 

Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna

z dnia 12 października 1999 r.

III CKN 693/98

Orzeczenia wydawane na podstawie art. 386 § 3 kpc zapadają w formie postanowień.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 23 kwietnia 1998 r. Sąd Apelacyjny w Białymstoku zmienił zaskarżony wyrok Sądu Wojewódzkiego w Białymstoku i zasądził od pozwanego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych, spółki z o.o. w G. na rzecz powodowej Gminy G. kwotę 149.521,80 zł z odsetkami i kosztami procesu.

W kasacji pozwany wniósł o uchylenie tego wyroku.

Na rozprawie kasacyjnej strony zawarły ugodę sądową, na mocy której pozwany zobowiązał się zapłacić powódce kwotę 200.000 zł (z tytułu pretensji głównej i odsetek) w ustalonych ratach oraz połowę należnych kosztów procesu.

Wobec zawarcia ugody sądowej, załatwiającej w całości toczący się między stronami spór sądowy, wydanie orzeczenia merytorycznego stało się zbędne i zaszły przesłanki umorzenia postępowania w sprawie (art. 355 § 1 kpc). Skutki procesowe zawarcia ugody przed Sądem Najwyższym są określone w art. 386 § 3 kpc (w związku z art. 393[19](1) kpc). Należało w konsekwencji uchylić zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu pierwszej instancji i postępowanie w sprawie umorzyć.

Przepis art. 386 § 3 kpc nie określa wprawdzie formy orzeczenia, ale wypada przyjąć, że powinno ono mieć formę postanowienia. Nie jest to bowiem rozstrzygnięcie co do istoty sprawy (art. 316 § 1 kpc), dla którego właściwa jest forma wyroku, lecz orzeczenie dotyczące biegu postępowania (por. art. 354 kpc). Ponadto orzeczenie o umorzeniu postępowania zawsze zapada w formie postanowienia (art. 355 § 1 kpc).

Forma orzeczenia uzależniona jest od przedmiotu rozstrzygnięcia. Nie występuje zatem gradacja orzeczeń, która by samoistnie uniemożliwiała uchylenie wyroku postanowieniem. Dla orzeczenia z art. 386 § 3 kpc - z uwagi na przedmiot regulacji - właściwa jest forma postanowienia (art. 354 kpc w związku z art. 391 kpc i art. 393[19](2) kpc). W konsekwencji w tej formie sąd umocowany jest także orzec o uchyleniu zaskarżonego wyroku. Odpowiednie stosowanie art. 386 § 3 kpc w postępowaniu kasacyjnym (art. 393[19] kpc) oznacza ponadto, że w następstwie zawarcia ugody sądowej w tym postępowaniu konieczne jest uchylenie wyroków pierwszej i drugiej instancji.

KANCELARIE PRAWNE

Adwokat + Radca Prawny + Notariusz + Doradca Podatkowy

tel. 503-300-503

www.matysiak-kancelaria.pl


 

Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 16 lipca 1998 r.

II UKN 138/98

Wydanie przez organ rentowy decyzji w całości uwzględniającej żądanie ubezpieczonego, będące przedmiotem kasacji uzasadnia uchylenie nieprawomocnych orzeczeń sądów obu instancji i umorzenie postępowania (art. 477[13] w związku z art. 386 § 3 i art. 355 § 1 kpc).



Uzasadnienie

Zakład Ubezpieczeń Społecznych-Oddział w G. decyzją z dnia 29 marca 1996 r. odmówił Mieczysławowi S., urodzonemu 20 marca 1940 r., prawa do wcześniejszej emerytury uznając, że wykazał on zatrudnienie w wymiarze tylko 38 lat, 3 miesięcy i 4 dni zamiast wymaganych 40 lat.

Sąd Wojewódzki w Gdańsku-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z siedzibą w Gdyni, oddalił odwołanie wnioskodawcy wyrokiem z dnia 16 czerwca 1997 r. (...). Orzeczenie to Sąd oparł na wskazanych w uzasadnieniu ustaleniach faktycznych i podstawie prawnej.

Przedmiotem sporu było zaliczenie na uprawnienia emerytalne wnioskodawcy:

1) okresu od 1 stycznia 1990 r. do 1 kwietnia 1991 r., w którym prowadził on działalność gospodarczą, lecz nie opłacał składki na ubezpieczenie społeczne oraz

2) okresu od 1 czerwca 1982 r. do 30 czerwca 1990 r. - represji politycznych.

Fakt nieopłacania przez wnioskodawcę we wskazanym okresie składek na ubezpieczenie społeczne osób prowadzących działalność gospodarczą jest niesporny. Niesporne jest również, że wnioskodawca - po zwolnieniu go z dniem 31 maja 1982 r z Zakładów Radiowych "R." - nie miał żadnego okresu pozostawania bez pracy, bowiem już od dnia 1 czerwca 1982 r. podjął inne zatrudnienie. Sąd podkreślił, że zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1976 r. o ubezpieczeniu społecznym osób prowadzących działalność gospodarczą oraz ich rodzin (Tekst jednolity: Dz. U. 1989 r. Nr 46 poz. 250 ze zm.) brak jest możliwości zaliczenia skarżącemu na uprawnienia emerytalne okresu, w którym nie opłacił składek na ubezpieczenie społeczne, ponieważ obowiązek ubezpieczenia powstaje z dniem rozpoczęcia działalności gospodarczej (a nie z dniem dokonania wpisu do ewidencji), a stosownie do art. 22 ust. 1 tej ustawy obowiązek zgłaszania do ubezpieczenia spoczywa na osobie prowadzącej działalność, podlegającej obowiązkowemu ubezpieczeniu. Sąd nie znalazł też podstaw prawnych do uwzględnienia wnioskodawcy jakiegokolwiek okresu. o jakim stanowi ustawa z dnia 24 maja 1989 r. o przywróceniu praw pracowniczych osobom pozbawionym zatrudnienia za działalność związkową, samorządową, przekonania polityczne i religijne (Dz. U. 1989 r. Nr 32 poz. 172 ze zm.), bowiem nie miał żadnego okresu pozostawania bez pracy. W konsekwencji Sąd stwierdził że wnioskodawca nie spełnia warunków do uzyskania prawa do wcześniejszej emerytury, przewidzianych w § 1 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 stycznia 1990 r. w sprawie wcześniejszych emerytur dla pracowników zwalnianych z pracy z przyczyn dotyczących zakładów pracy (Dz. U. 1990 r. Nr 4 poz. 27).

Sąd Apelacyjny-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku, wyrokiem z dnia 12 listopada 1997 r. (...), oddalił apelację wnioskodawcy uznając za prawidłowe zarówno ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, jak i wskazaną podstawę prawną.

W kasacji od tego wyroku, wnioskodawca wnosił o jego zmianę i przyznanie prawa do wcześniejszej emerytury zarzucając naruszenie prawa materialnego, a to § 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 stycznia 1990 r. w sprawie wcześniejszych emerytur dla pracowników zwolnionych z pracy z przyczyn dotyczących zakładów pracy, a także naruszenie art. 11 ust. 3 ustawy z 24 maja 1989 r. o szczególnych uprawnieniach niektórych osób do ponownego nawiązania stosunku pracy w brzmieniu ustawy z 7 grudnia 1989 r. (Dz. U. 1989 r. Nr 64 poz. 391).

Rozpoznając kasację Sąd Najwyższy wziął pod uwagę, co następuje:

Na rozprawie przed Sądem Najwyższym, w dniu 16 lipca 1998 r., pełnomocnik organu rentowego wykazał, że decyzją z dnia 28 stycznia 1998 r. przyznano wnioskodawcy prawo do wcześniejszej emerytury, zgodnie z żądaniem wniosku.

W myśl art. 393[19](1) kpc, jeżeli nie ma szczególnych przepisów o postępowaniu przed Sądem Najwyższym do postępowania tego stosuje się odpowiednio przepisy o apelacji. Na tej podstawie przy rozpoznawaniu niniejszej sprawy zastosowanie ma art. 386 §  3 w związku z art. 477[13] kpc, stosownie do którego zmiana przez organ rentowy zaskarżonej decyzji przed rozstrzygnięciem sprawy przez sąd - przez wydanie decyzji uwzględniającej w całości lub w części żądanie strony - powoduje umorzenie postępowania w całości lub w części. Skoro zatem organ rentowy, przed prawomocnym zakończeniem sprawy wydał nową decyzję, w całości zaspokajającą żądanie wnioskodawcy, tym samym anulował zaskarżoną decyzję. Zdaniem składu orzekającego Sądu Najwyższego rozpoznanie kasacji stało się bezprzedmiotowe, nieprawomocne orzeczenia Sądów obu instancji, na podstawie art. 386 § 3 w związku z art. 355 § 1 kpc, podlegają uchyleniu a postępowanie zostaje umorzone.

Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy, z mocy powołanych przepisów orzekł jak w sentencji postanowienia.

KANCELARIE PRAWNE

Adwokat + Radca Prawny + Notariusz + Doradca Podatkowy

tel. 503-300-503

www.matysiak-kancelaria.pl


 

Uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego - Izba Karna

z dnia 6 czerwca 1967 r.

VI KZP 10/67

W razie wyrównania przez oskarżonego zasądzonego z urzędu przez sąd pierwszej instancji odszkodowania pieniężnego przed wydaniem wyroku przez sąd rewizyjny - sąd ten, utrzymując w mocy zaskarżony wyrok co do winy i kary lub zmieniając go co do kary, uchyla orzeczenie o zasądzonym odszkodowaniu pieniężnym i postępowanie co do tego odszkodowania umarza.



Uzasadnienie

I. Z porównania treści pytania z jego uzasadnieniem wynika, że Sądowi Wojewódzkiemu chodzi o wypadek, gdy sąd rewizyjny utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok co do winy i kary lub zmienia go co do kary.

Uzupełnienie pytania wskazanymi wyżej elementami jest konieczne, gdyż zakreśla ramy dla dalszych rozważań i stanowi niezbędną przesłankę do udzielenia odpowiedzi, o którą chodzi Sądowi Wojewódzkiemu.

Pytanie zatem przedstawione do rozstrzygnięcia Sądowi Najwyższemu sprowadza się do zagadnienia, jak ma postąpić sąd rewizyjny utrzymujący w mocy zaskarżony wyrok co do winy i kary lub zmieniający go co do kary w wypadku, gdy oskarżony przed ogłoszeniem wyroku rewizyjnego zapłacił odszkodowanie pieniężne zasądzone od niego na podstawie art. 331[1] § 1 kpk(1) przez sąd pierwszej instancji.

II. Przedstawiając Sądowi Najwyższemu pytanie dotyczące tej kwestii, Sąd Wojewódzki wskazał, że widzi dwa sposoby jej rozstrzygnięcia. Pierwszy z nich wyraża się w utrzymaniu w mocy części zaskarżonego wyroku, zasądzającej odszkodowanie pieniężne z urzędu, mimo że oskarżony je zapłacił po wydaniu wyroku przez sąd pierwszej instancji, a przed wydaniem wyroku rewizyjnego. Drugim natomiast z proponowanych przez Sąd Wojewódzki rozwiązań byłoby uchylenie części zaskarżonego wyroku zasądzającej odszkodowanie pieniężne.

Obu proponowanych przez Sąd Wojewódzki rozwiązań nie można uznać za trafne. Wyrok sądu karnego bowiem, rozstrzygający o roszczeniach cywilnych zasądzanych zarówno z urzędu, jak i w procesie adhezyjnym, powinien odpowiadać rzeczywistej treści stosunków faktycznych i prawnych istniejących między stronami. Odnosi się to zarówno do wyroku sądu pierwszej, jak i drugiej instancji. Wyrok sądu rewizyjnego nie może więc pominąć okoliczności, że roszczenie zasądzone przez sąd pierwszej instancji zostało w całości albo w części pokryte przez oskarżonego przed rozstrzygnięciem sprawy przez sąd rewizyjny. Dodatkowo za powyższym twierdzeniem przemawia argument wynikający z art. 840 § 1 pkt 2 kpc. Oskarżony bowiem, jako dłużnik w postępowaniu egzekucyjnym, nie może skutecznie wytoczyć powództwa przeciwegzekucyjnego, opierając je na zdarzeniu, które było znane sądowi rewizyjnemu w chwili wydawania wyroku.

Również ograniczenie się do uchylenia wyroku w części zasądzającej odszkodowanie pieniężne z urzędu - w wypadku jego zapłacenia - nie rozwiązuje omawianego zagadnienia. Po uchyleniu bowiem tej części wyroku powstaje obowiązek wydania przez sąd rewizyjny orzeczenia formalnego w sprawie postępowania co do zasądzenia odszkodowania pieniężnego, ponieważ postępowanie takie toczyło się w sądzie pierwszej instancji.

Zapłacenie w całości zasądzonego przez sąd pierwszej instancji odszkodowania pieniężnego przed wydaniem wyroku przez sąd rewizyjny powoduje, że wyrok sądu pierwszej instancji, obejmujący merytoryczne rozstrzygnięcie o odszkodowaniu pieniężnym, stał się zbędny. Kodeks postępowania karnego jednak sytuacji tego rodzaju nie reguluje. Lukę tę należy zatem wypełnić, stosując posiłkowo - zgodnie z judykaturą Sądu Najwyższego - te zasady procesu cywilnego, które nie są sprzeczne z zasadami procesu karnego (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 25 października 1962 r. VI KO 31/62 OSNKW 1963/7-8 poz. 146 i uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 1964 r. VI KO 26/63 OSNKW 1964/11 poz. 156).

Kodeks postępowania cywilnego stanowi (art. 355 § 1), że sąd umarza postępowanie między innymi wtedy, gdy wydanie wyroku stało się zbędne. Przepis ten ma zastosowanie w postępowaniu rewizyjnym przed sądem cywilnym (art. 393 § 1(2) kpc). Ten więc sąd rewizyjny, jeśli zachodzi podstawa do umorzenia postępowania, uchyla wyrok i umarza postępowanie (art. 388 § 3(3) kpc).

Zasady wynikające z wymienionych wyżej przepisów kodeksu postępowania cywilnego nie są sprzeczne z zasadami procesu karnego i dlatego mają one zastosowanie w tym procesie. W razie więc wyrównania zasądzonego z urzędu przez sąd pierwszej instancji odszkodowania pieniężnego przed wydaniem wyroku przez sąd rewizyjny - sąd ten, utrzymując w mocy zaskarżony wyrok co do winy i kary lub zmieniając go co do kary, uchyla orzeczenie o zasądzonym odszkodowaniu pieniężnym i postępowanie co do tego odszkodowania umarza.

III. Z uzasadnienia pytania Sądu Wojewódzkiego wynika, że w sprawie, w której pytanie to zostało postawione, oskarżony po wydaniu wyroku przez sąd I instancji, a przed wyrokiem sądu apelacyjnego zapłacił zasądzone od niego odszkodowanie pieniężne, lecz nie uiścił przypadających od tego odszkodowania odsetek.

Okoliczność, że zapłata objęła jedynie zasądzone odszkodowane pieniężne bez odsetek, nie ma wpływu na zastosowanie wskazanego w punkcie poprzednim trybu postępowania. W procesie cywilnym bowiem dopuszczalne jest częściowe umorzenie postępowania, gdy zapłata objęła jedynie część zasądzonego przez sąd I instancji roszczenia, a tego rodzaju częściowe umorzenie postępowania również nie jest sprzeczne z zasadami procesu karnego. W związku z tym należy przyjąć, że w razie uiszczenia przez oskarżonego zasądzonego z urzędu odszkodowania pieniężnego bez odsetek sąd rewizyjny uchyla wyrok sądu I instancji jedynie w tej części i umarza co do niej postępowanie, utrzymując w mocy orzeczenie o zasądzonych odsetkach.

Na zakończenie dodać należy, że umorzenie w niniejszej sprawie w całości albo w części postępowania co do zasądzonego z urzędu przez Sąd I instancji odszkodowania pieniężnego nie prowadzi do zmiany orzeczenia o zasądzonych na podstawie art. 331[1] § 6 kpk opłatach sądowych. Wynika to z tego, że orzeczenie Sądu I instancji co do zasądzenia odszkodowania pieniężnego w chwili jego wydania było prawidłowe, jako odpowiadające istniejącym wtedy między stronami stosunkom faktycznym i prawnym, umorzenie bowiem postępowania w wyroku rewizyjnym nastąpiło wyłącznie na skutek uiszczenia po wyroku sądu I instancji zasądzonego odszkodowania w całości albo w części.